Historia Starego Grodkowa
Przedruk z książki Parafia Trójcy Świętej w Starym Grodkowie w latach 1945 - 2005.
Autor: Damian Robert Latocha
Stary Grodków na przestrzeni wieków do 1945 roku.
Jak już wcześniej wspomniałem, obszar na którym znajduje się Stary Grodków wchodził w skład ziem plemienia Ślęzan, którego zachodnią granicą była Przesieka.[1] Śląsk na którym znajduje się Stary Grodków, do czasu rozbicia dzielnicowego stanowił jedną całość, którą była niepodzielna dzielnica śląska. Dzielnica ta od czasów przyłączenia jej do Polski przez Mieszka I stała się własnością Piastów, wraz z wchodzącą w skład regionu Ziemią Grodkowską, która należała do powyższego rodu nawet, gdy Śląsk znajdował się pod obcym panowaniem. Ostatnim z rodu Piastów, któremu podlegał Stary Grodków, był Bolesław III, odsprzedał on całą ziemię grodkowską 19-I-1343 roku wrocławskiemu biskupowi Przecławowi[2] z Pogorzeli.[3] Jak wynika z powyższego, seniorami Ziemi Grodkowskiej byli Piastowie do roku 1343, ale posiadali oni też swoich wasali którym nadawali dobra ziemskie.
I tak panujący od roku 1169 na ziemi Śląskiej Bolesław Wysoki, nadał protoplaście rodu Pogorzelów, swemu juniorowi Jarosławowi 1175-1202, dobra ziemskie wzdłuż Nysy Kłodzkiej, w bliskim sąsiedztwie Przesieki Śląskiej. Obszar ten stanowiło pięć kluczy ziemskich z których jednym, był klucz grodkowski.[4] Na podstawie odojcowskiej nazwy miejscowości Grodkovichi, można wysunąć bardzo prawdopodobną hipotezę, iż Pogrzelowie mieli wasala , rycerza o imieniu Grodzisław lub podobnym, któremu powierzyli dobra ziemskie, gdzie ten założył powyżej wspomnianą osadę. Możliwe też, że był on tylko zasadźcą, któremu zlecono założenie miejscowości.[5]
Z roku 1210 pochodzi pierwsza pisemna wzmianka o Starym Grodkowie. Nazwa miejscowości pojawia się w dokumencie wrocławskiego biskupa Wawrzyńca, który przekazuje dziesięciny ze Starego Grodkowa i kilku pobliskich wsi, jako uposażenie dla nowo powstałego klasztoru kamienieckiego, w którym znajdował się Wincenty[6] z rodziny Pogorzelów, a miejscowość ta (Stary Grodków) należała do jego rodzinnego majątku, a dokładniej do brata Przecława. Po śmierci Przecława przeszły, jego majątek wraz ze Starym Grodkowem odziedziczyli jego synowie.[7]W czasie gdy miejscowość należała do rodu z Pogorzeli nadano jej prawa niemieckie, miało to miejsce w roku 1234. Pogorzelowie na zasadźcę wybrali niejakiego Gumprechta, nadając mu jednocześnie przywileje. Ten korzystając z owych przywilejów zaprzestał płacenia dziesięciny na rzecz klasztoru w Kamieńcu.[8] Z 1264 roku pochodzi wzmianka, iż miejscowość była dziedzicznym sołectwem niejakiego Hermana.[9] Zapewne za Hermana został wzniesiony kościół, który wzmiankowany jest pierwszy raz w 1271 roku.[10] Praktycznie od razu kościołowi nadano wezwanie Świętej Trójcy. W tym czasie przez niespełna trzy stulecia wieś posiadała własną parafię.[11]Według W. M. Cebulki parafia w Starym Grodkowie powstała ok. 1500 roku.[12] Na wschód od Starego Grodkowa położona była osada Droitsdor. Została ona wchłonięta przez większego sąsiada lecz na pewno nie w XV wieku jak podaje pani Cebulka,[13]gdyż jeszcze w XVIII wieku spotykamy się z tą miejscowością,[14]o czym później. W miejscowości stał w owym wieku zamek zniszczony jeszcze przed II wojną światową. W XIII wieku 2 kilometry od Starego Grodkowa powstała wieś o nazwie Żarów (Sorgau), której los były ściśle związane z parafią Trójcy Świętej, ponieważ miejscowość nie posiadała i nie posiada kościoła.[15]
W roku 1363 Stary Grodków został zakupiony przez rodzinę von Hundt, rodzina ta uznała miejscowość za swą rodową siedzibę. Rok 1410, jak wszyscy pamiętamy z historii był dla Polski bardzo ważny gdyż miała wtedy miejsce jedna z największych bitew w średniowieczu wygrana przez Polskę. W bitwie pod Grunwaldem uczestniczyli też mieszkańcy Starego Grodkowa byli to Nickel i Heyncze Hundt. Walczyli jednak po Krzyżackiej stronie. W następnych latach, a mianowicie w 1455 roku, przedstawiciele rodu ze Starego Grodkowa brali udział w wyprawach przeciwko Wrocławiowi i Legnicy.[16] Rodzina von Hundt, podawali Stary Grodków jako swą siedzibę rodową już dawno po tym jak miejscowość do nich nie należała.[17]Na początku XX wieku potomek właścicieli Starego Grodkowa, Aleksander tytułował się baronem von Hundt und Alten Grottkau. Podobnie jak jego poprzednicy.[18] Wiek szesnasty przyniósł ciężkie czasy dla parafii Trójcy Świętej gdyż duża część mieszkańców wioski przeszła na popularny wówczas protestantyzm, parafia zaczęła stopniowo zanikać.[19]W XVI wieku, a na pewno w drugiej jego połowie Stary Grodków należał do rodziny Gellhorn. W latach siedemdziesiątych XVI wieku Franciszek Gelhorn podawał, że pochodzi ze Starego Grodkowa, którego był właścicielem. Podobnie jak rodzina von Hundt również ich następcy wybrali miejscowość jako siedzibę rodu. Największą kariere z rodziny Gelhorn zrobił Fryderyk jun., był on tajnym radcą arcyksięcia Karola Habsburga biskupa wrocławskiego, sprawował także funkcję radcy kamery śląskiej, oczywiście Stary Grodków był jego siedzibą. Ciekawostką jest, że podobnie jak poprzednicy, także przedstawiciele rodu Gelhorn walczyli pod Grunwaldem po stronie Krzyżaków.[20]Na początku XVII wieku wieś znalazła się w rękach rodziny Bibritsch nie wiadomo jak długo miejscowość należała do owej rodziny. Na pewno ok. roku 1620 Stary grodków należał do Krzysztofa Bibritsch[21]
Od roku 1650 do roku 1800 parafia Św. Trójcy administrowana była z Kopic. Z tego okresu,tzn. ok. 1500 roku, pochodzą najcenniejsze zabytki jak, rzeźba Madonny z Dzieciątkiem datowana na rok 1519, a związane z nią jest kilka legend[22] oraz wiszący na wieży kościelnej dzwon datowany na 1567 rok. Podobnie jak inne parafie również Stary Grodków posiadał własną pieczęć.[23]
W latach 1678-1692 Stary Grodków zakupił Jan Henryk Heymann von Rosenthal,[24]utworzył on we wsi fideikomis[25]. Od Jana Henryka Heymann von Rosenthal wieś odkupił Kasper Henryk Wolf[26], który podarował swe dobra jedynemu synowi , Karolowi Józefowi Wolf baronowi Heymann von Rosenthal[27], ten jednak umarł w 1753 roku jako kawaler. Całym majątkiem w skład, którego wchodził Stary Grodków, podzieliły się cztery siostry Józefa Wolfa. Z okresu kiedy miejscowość należała do rodziny Heymann von Rosenthal, pozostała wiele zabytków, jak herby rodziny na murach kościoła, czy pomnik nagrobny Jana Henryka Heymanna, który był prałatem wrocławskim.[28]Po rodzinie Heymann von Rosenthal miejscowość przeszła w ręce Karla Friedricha Wilhelma Josepha von Forno, miało to miejsce w pierwszej połowie XVIII wieku. W drugiej połowie XVIII wieku Stary Grodków wraz z Sorgową i wspomnianą wcześniej miejscowością Droizdorf, należał do rodziny von Moennich. [29]
Na przełomie wieku XVIII i XIX, a dokładniej w roku 1800 Staremu Grodkowowi przywrócony został status parafii, wiosce przyznany został proboszcz Christian Gleisenberg. [30] Było to zdarzenie bardzo ważne w dziejach miejscowości, gdyż Stary Grodków, od tego momentu na nowo był samodzielną placówką kościelną, a nie kościołem filialnym administrowanym przez sąsiednią parafię.
W 1666 roku Stary Grodków posiadał własnego nauczyciela, Jerzego Georger’a pochodzącego z Hrabstwa Kłodzkiego. Wiadomo, że posiadał on mieszkanie, oraz ogród i był na utrzymaniu mieszkańców.[31] Nie wiadomo gdzie nauczał, bo raczej mało prawdopodobne, że w budynku szkoły, który spłoną w 1822 roku. W 1824 roku wybudowana została szkoła trzyklasowa, na zgliszczach starej. Do szkoły w Starym Grodkowie uczęszczały też dzieci z Nowinki[32]. Obie szkoły były przykościelne. Ta wzniesiona w 1824 roku znajdowała się w pobliżu plebanii. Początkowo był to malutki budynek w którego skład wchodziły: jedna klasa, kuchnia oraz dwa pomieszczenia mieszkalne. Z czasem dobudowano budynki Gospodarcze (szopę, chlewnie, stajnię i skład na węgiel). W roku 1870 szkoła posiadała już trzy pracownie, oraz powyższe budynki gospodarcze i mieszkania dla nauczycieli. W szkole mieszkało od dwóch do trzech nauczycieli. Kościół był właścicielem wszystkich budynków i ziem które wchodziły w skład szkoły, aż do roku 1938. Wtedy szkoły po rozdziale szkolnictwa i kościoła przejęło państwo.[33]
W Starym Grodkowie znajdowały się również piekarnia oraz dwa sklepy.[34]Bardzo ważny dla wioski, z punktu widzenia gospodarczego i komunikacyjnego, był rok 1847, kiedy to wybudowano przechodzącą przez Stary Grodków linię kolejową Brzeg -Grodków- Pakosławice, pociągniętą w roku następnym do Nysy.[35] Linia kolejowa miała też negatywne skutki dla mieszkańców miejscowości zwłaszcza dla właściciela zajazdu, który był już mniej potrzebny podróżującym na trasie linii kolejowych, chyba, że jako noclegownia. Na pewno spadły wpływy z wymiany zmęczonych podróżą koni na świeże, czy też podkucia ich w kuźni, która stała przy zajeździe.[36]Po około osiemdziesięciu latach od pierwszego przejazdu przez Stary Grodków pociągu, do miejscowości zawitała kolejna nowinka techniczna bez której trudno sobie wyobrazić życie obecnie. W 1921 roku nauczyciel Franz Dauman założył Towarzystwo Elektryfikacji Wsi. Dzięki staraniom towarzystwa jak i samego Daumana, mieszkańcy Starego Grodkowa stosunkowo szybko mogli cieszyć się z dobrodziejstw elektryczności we własnych domach. Sam organizator zmarł w 1932 roku, pochowano go na starej części parafialnego cmentarza.[37]
W drugiej połowie XIX wieku Stary Grodków należał do Carla Brockt,[38] możliwe że wykupił on większą część majątku który w pierwszej połowie wieku XIX został kupiony przez gminę.[39] Wykorzystał następnie urodzajne ziemie okolic Grodkowa, w tym przypadku Stary Grodków, do stworzenia swojego majątku ziemskiego. Ziemie te należały do jednych z najlepiej rozwiniętych pod względem rolniczym na Śląsku z bardzo rozwiniętym chowem bydła.[40]
W przeddzień II wojny światowej we wsi mieszkało 1083 ludzi. Stary Grodków był ważnym punktem strategicznym III Rzeszy, gdyż należało do jego administracji pobliskie lotnisko wojskowe objęte ścisłą tajemnicą.[41] Patrząc na bliskie sąsiedztwo Starego Grodkowa z terenami Polski, bez ryzyka można przyjąć tezę, iż z pobliskiego lotniska we wrześniu 1939 roku, prowadzone były naloty na II RP.
Pod koniec II wojny światowej mieszkańcy Starego Grodkowa znaleźli się w trudnej sytuacji. Nadciągała radziecka armia, 4 lutego część osób opuściło swe majątki w obawie przed wrogą armiom i ewakuowała się początkowo na tereny Czech, by później wyruszyć dalej. Krótko po opuszczeniu wsi przez część mieszkańców zaczęły się walki o Stary Grodków. Armia niemiecka przygotowała się do obrony umieszczając swe punkty obserwacyjne na kościelnej wieży, oraz w szkole. W wyniku walk szkoła spłonęła, zniszczona została także część kościoła, który wykorzystany był przez wojsko jako stajnia, w zakrystii sowieci urządzili kuchnie. Zniszczono także plebanie, od tamtego czasu wieś takowej nie posiada.[42]
Jak ważny dla Niemców był Stary Grodków i lotnisko świadczą walki wojsk niemieckich z radzieckimi. 5-II-1945 roku miejscowość została zajęta przez Armię Czerwoną. Następnego dnia udane kontruderzenie niemieckich żołnierzy sprawiło, iż wioska do wieczora była w rękach Niemców. Wtedy to ponownie zajęli ją sowieci. 7. II. 1945 oddziały niemieckie ponownie zdobyły Stary Grodków. Zmuszone zostały jednak do odwrotu i wycofały się w kierunku Nysy. Był to koniec walk o Stary Grodków zajęty ostatecznie przez Armię Radziecką.[43] Ziemie Starego Grodkowa zajęte zostały przez 1 Front Ukraiński, współpracujący z 4 Frontem Ukraińskim.[44] Po bitwie część mieszkańców powróciła do wioski, miało to miejsce 15 maja 1945 roku. miejscowością zarządzał wtedy samozwańczy radziecki urzędnik.[45]
[1] Na podstawie mapy 2.[W]: Dolny Śląsk Monografia Historyczna, pod red. W. Wrzesińskiego, Wrocław 2006, s. 30
[2] Przecław z Pogorzeli- syn Jarosława zwanego Jaraczem, brat Jarosława. W dokumencie z 1202/1203 występuje jako cześnik Henryka Brodatego, natomiast w dokumencie z 1223 roku jako kasztelan Głogowa. Występował też w wielu falsyfikatach. Przecław był właścicielem Grodkowa i kilku pomniejszych miejscowości takich jak Pątnów i Haberdorf, w pobliżu Niemczy. Był ojcem Mroczka i Gerlacha.( T. Jurek, Rodowód Pogorzelów, Kraków 2005, s 32-33)
[4] J. Banik, Rody Opolskie, Żyrardów, s.7
[5] Na podstawie H. Borek ,Opolszczyzna w świetle nazw miejscowych. Opole 1972, s 98
[6] Wincenty- syn Jarosława Jaracza. Był kanonikiem regularnym w klasztorze NMP na wrocławskim Piasku. Opierał się wprowadzeniu reguły arrowezyjskiej w owym zakonie. Biskup Wawrzyniec pozwolił Wincentemu i jego zwolennikom na życie według starej reguły w nowo wzniesionym klasztorze w Kamieńcu. Z czasem pogodził się z nową regułą w klasztorze na Piasku i został tam opatem. Zmarł ok. roku 1250. ( T. Jurek, Rodowód Pogorzelów, Kraków 2005, s. 33-35)
[8] B. Urbański, Stary Grodków w przeszłości.,[W:] Gazeta Grodkowska, nr 2(60), IV, 2002, s, 10
[9] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi Grodkowskiej, Grodków, 2006, s.118
[10] Katalog zabytków sztuki w Polsce, t.VII: województwo opolskie, z.3: powiat grodkowski, pod red. T. Chrzanowski, M. Kornecki, Warszawa 1965., s. 90
[11] B. Urbański, Stary Grodków w…., s. 10
[12] Rocznik Kościelny Śląska Opolskiego, 1963, s. 82
[13] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi…, s. 118-123
[14] Z dziejów Grodkowa i ziemi grodkowskiej. Pod red. R. Kaczmarka, Grodków 2008, s. 52
[15] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi…,s.126-127
[16] R. Sękowski Herbarz…, t. III., s. 207-213
[17] Z dziejów Grodkowa i ziemi grodkowskiej…, s. 37
[18] R. Sękowski Herbarz…, t. III., s. 210
[19] B. Urbański, Stary Grodków w…., s. 9
[20] R. Sękowski Herbarz…, t. II., s 333-336
[21] R. Sękowski Herbarz…, t. I., s. 183
[22]T. Chrzanowski, M. Kornecki, Sztuka Śląska Opolskiego, Od średniowiecza do końca XIX w. Kraków s. 104
[23] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi…, s. 118-123
[24] Henryk Heymann von Rosenthal- był nyskim i ołomunieckim kanonikiem. Należał do wrocławskiej rady biskupów, będąc jej członkiem. Od 1672 roku był biskupem pomocniczym i administratorem księstwa nyskiego. Posiadał kilka miejscowości w księstwie nyskim, a w latach 1678-1692, był właścicielem Starego Grodkowa. (R. Sękowski, Herbarz szlachty śląskiej Informator genealogiczno-heraldyczny, t. III, H - K, s. 134-135)
[25] Z dziejów Grodkowa i ziemi grodkowskiej…, s. 52
[26] Kasper Henryk Wolf- podobnie jak stryj Henryk Heymann von Rosenthal oraz cały ród pochodził z księstwa nyskiego w 1669 roku został wraz ze stryjem wpisany w poczet czeskiego stanu rycerskiego. Jego ojciec podobnie jak nosił imię Kasper . W roku 1692 odkupił od stryja część jego p[osiadłości w tym Stary Grodków. Otrzymał w roku 1694 tytuł barona czeskiego. Ze swych ziem utworzył majorat który przekazał swemu jedynemu synowi, Karolowi Józefowi Wolf br. Heymann von Rosenthall. (R. Sękowski, Herbarz szlachty śląskiej Informator genealogiczno-heraldyczny, t. III, H - K, s. 134-135)
[27] Karolo Józef Wolf baron Heymann von Rosenthal- syn Kaspra Henryka Wolfa, jedyny ordynat majoratu rodzinnego, zmarł w 1753 roku. R. Sękowski, Herbarz szlachty śląskiej Informator genealogiczno-heraldyczny, t. III, H - K, s. 134-135)
[28] Katalog zabytków sztuki…,s. 90
[29] Z dziejów Grodkowa i ziemi grodkowskiej…, s.52
[30] B. Urbański, Stary Grodków w…., s.
[32] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi…, s.125
[33] B. Urbański, Stary Grodków w…., s. 11
[35] L. Staszewski, Śląsk Opolski. Zarys geografii gospodarczej, Katowice 1970, s 18
[36] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi…, s.120
[37] B. Urbański, Stary Grodków w…., s. 11
[38] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi…, s.120
[39] Z dziejów Grodkowa i ziemi grodkowskiej…, s.52
[40] A. Zieliński, Górny Śląsk i Zagłębie w dawnych opisach wiek XIX., Katowice 1984, s.144
[41] W. M. Cebulka., Dzieje Ziemi…, s.120
[42] B. Urbański, Stary Grodków w…., s. 11
[43] Wypisy do…, s. 121-122
[45] B. Urbański, Stary Grodków w…., s. 11
|