Ok,będę już tu się skarżył że nie znajdzie się żaden psycho-spec,który by nie potwierdził iż wykańczanie kogoś sklerotyczną babcią jeszcze prędzej może się skończyć samobójstwem,niż pójściem tej osoby do domu opieki.Nawet rybki akwariowe pragną wolności,o czym świadczy ich maniakalne ocieranie nosami po szybie!

Kto ma inne problemy z oddziałami tej gminy,niech śmiele pisze!Widać jaką ta witryna ma moc!

Pozdrawiam!

UWAGA

W dniu dzisiejszym postanowiłem usunąć treść tego postu ponieważ zawierał insynuacje o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu GOPS w Skoroszycach i w złym świetle przedstawiał pracowników w nim pracujących.

W przyszłości będę czynił podobnie z innymi postami o podobnej treści.

Administrator niniejszego forum

Ireneusz Kowalski, 2012.10.31, godz. 18.52

Arturysto !!!

Jeśli posiadasz wiedzę o nieprawidłowościch w GOPS w Skoroszycach to powinieneś wykorzystać procedurę skargową i złożyć skargę do wyższego organu. Jeśli posiadasz wiedzę o popełnionych przestępstwach to powinieneś zawiadomić policję lub prokuraturę. Jeśli ta osoba zostanie skazana prawomocnym wyrokiem za popełnione przestępstwo to dopiero wówczas będziesz mógł publicznie twierdzić że ktoś jest przestępcą, oszustem lub kryminalistą. Wcześniej nie wolno CI pomawiać kogokolwiek z GOPS w Skoroszycach, ponieważ takie działanie jest niemoralne i krzywdzące dla innych osób.

Pozdrawiam

Ireneusz Kowalski

Panie Ireneuszu,w tej chwili Pan robi z góry dokładnie to samo,co Rutkowski.Pan Anthony też jest kłamcą,bo podał wcześniej że zna choć jedną osobę wykończoną przez ten GOPS?Ile trzeba mi było by złapać jakiegoś zapalenia opon mózgowych,myjąc głowę w istnej lodówce,bo mnie nie poinformowały że skoro mój"dochód"przekracza o 13zł.,to jest coś takiego jak dodatek docelowy?Czemu mnie o tym nie poinformowano,aż GOPS Skoroszyć nie został opierniczony przez Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Opolu?Niech Pan tam zadzwoni,czy ten urząd w mojej sprawie nie musiał opierniczyć tutejszy GOPS,by wreszcie przestały ukrywać przede mną takie fakty,jak Pan mi nie wierzy.Duży to wysiłek?To nie jest łaską z ich strony,lecz ustawową POWINNOŚCIĄ!

Niech się Pan nie martwi,bo nie ma szans by te panie od"pomagania"innym się z tego wszystkiego wywinęły!I jakim prawem Pan twierdzi że ktoś mnie"wozi"?!Ja nawet nie mam prawa założyć sobie tutaj internetu,by choć móc przez Skype prowadzić korepetycje z poprawnej wymowy amerykańskiego,a co dopiero móc zrealizować mnóstwo innych pomysłów,które by mnie uczyniły bardziej dochodowym podatnikiem,niż zdecydowaną większość osób tej gminy!Jeszcze Pan sobie roszczy prawo do pretensji wobec mnie iż tego domu nie pomaluje.Jakiekolwiek malowanie gdziekolwiek tej rudery równa się jeszcze z tynkowaniem!I po co to wszystko?!By mnie wywalić kto wie w jakiej chwili dla 30 srebrników nawet nie na łebka?!Zapewniam Pana,że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.

Poza tym,czemu nowa kierowniczka nie ma własnego gabinetu,lecz jest pod ciągłym wpływem pracowniczek?!Czemu poprzednie miały własny gabinet,a ta nie?Bo nie należy do ich"rasy",więc trzeba jej wodę z mózgu zrobić że zło jest dobre,a dobre jest złe?(Zadawanie pytań nie podlega żadnym karom.)

Witam

Arturysto

Przepraszam ale do którego Rutkowskiego zostałem przyrównany ??????.

Arturysto źle zrozumiałeś kontekst zwrotu ''wozić się'' z mojego zdania.

Pozdrawiam

Ja nie mam teraz czasu rozwijać ten temat,bo muszę jak najprędzej pójść do lekarza.Akurat dzisiaj musiałem sobie nieźle nogę rozpruć na rogu wystającej szyby.Problem z jednej strony nie poważny,gdyż przeciąłem tylko skórę i tkankę tłuszczową,ale z drugiej jednak tak,bo bez szwów nawet z moimi inwencjami(np. wciskając w ranę wit.E z kapsułki)będzie się to goić w nieskończoność,jak i pozostanie ohydna blizna,przy czym wszystko wskazuje że jak nie mam się"kurować"znowu w lodówce,to muszę ponownie się zwrócić do OIKu w Opolu by ponownie przypomniano tym"pracowniczkom"tutejszego GOWSu(tak,nie GOPSu),że nie robią nikomu żadnej łaski,wykonując swoją pracę.Ja do tego jeszcze raz dodam,że jak im się ta praca nie podoba,to nikt je tam nie trzyma na siłę,by nie mogli zmienić pracy na inną.Może też zrobię jak ktoś inny mi radził,by bez żadnych ceregieli po prostu wznieść wniosek o popełnieniu przestępstwa na komisariat.

Co do"wożenia"się,nie mówię już ile podatku muszą płacić bogacze ze swoich dochodów,a ile biedacy zatrudniani przez nich za minimum krajowe,dzięki"kochanemu"PO.Większość tych koni tachających bogaczy nawet nie dożyje do emerytury,a jak już,to by dostawać jakieś 600-coś złotych miesięcznie,gdy bogacz dzięki tym koniom nawet nie pójdzie na emeryturę.Zatem skupię się na tym że wszystko znają w ZUSie,i jeżeli bym im wyskoczył z wnioskiem o odebranie mi renty(z której TEŻ płacę co miesiąc podatek),mimo że mieszkam w regionie gdzie jest ponad 30% bezrobocia dla zdrowych,nie mam ani jednego kwitka na jakiekolwiek wykształcenie zawodowe,do czego nawet na Zachodzie ludzie prędzej zatrudnią recydywistę niż stygmatyka psychiatrycznego(dzięki Hollywoodowi),to już nie byłbym uważany za człowieka z problemami natury emocjonalnej,którego czasem się rzucają na sprawność psychiki,lecz wezwano by na mnie karetkę,by mnie zabrano w kaftanie jako rzeczywistego świra!Ja nie wiem co Pan miał na myśli z tym"wozić się",skoro miał Pan coś innego na myśli,ale z całą pewnością nie tylko ja odebrałem słowo pisane,jak zostało przez Pana napisane.

Panie Ireneuszu,odebrałem wrażenie że Pan się zachował jak"detektyw"Rutkowski,usuwając posty i nawet zamykając temat,gdzie podałem rzeczy o tych paniach z GOWSu(proszę sprawdzić w Wikipedii co to jest psychopatia),wg. mnie dla ich ochrony.Każdy dobry prawnik,psychoterapeuta,urzędnik poza państwowy powie Panu,co tylko da się powiedzieć o OPSach,a Pan i tak z jakichś mi dziwnych powodów nie chce w to wierzyć.Baa!Powiedzą jeszcze Panu że nawet sieroty w polskich domach dziecka są celowo głodzone aby wymuszać na nich prostytuowanie się!Więc co dopiero się musi dziać po wszelakich OPSach?!Pan jednak wie lepiej nawet od osoby która MUSI mieć z tym...opisem z Wikipedii...do czynienia(bo nie daje mi się żadnych perspektyw).Tylko raz miałem okazje na wyjazd do Niemiec,i nie mogłem,bo ktoś musiał babci leki podawać.Panie z GOWSu jak najbardziej mogły wcześniej coś zrobić z babcią,ale tego nie zrobiły,bo był to sposób wymuszania na mnie pójścia do domu opieki.Przyjeżdżały na te werbunki zastając mnie z głową skuloną,nawet już nie słyszącego te poraz milionowe pytania typu który dziś jest dzień,by jeszcze mnie dodatkowo dobijać.Kompletnie o niczym mnie nie informowały(tak jak później z tym dodatkiem docelowym na węgiel),tylko werbowały do pójścia do domu opieki.Gdy już dosłownie wytorturowały ze mnie zgodę na ten dom opieki,nagle przestały całkowicie przyjeżdżać!Lecz na moje szczęście,lekarz Barsznica już nie był w stanie dłużej znieść tej naszej istnej mordęgi,i w końcu sam załatwił by babcie zabrano do ZOLu.Proszę Pana,gdy pielęgniarze przyjechały po babcie,Pan byłby zatkany jakie te bezlitosne kobiety miały strasznie przejęte miny naszym stanem!Omalże jak sama Wasiniewska,becząc Rutkowskiemu że kocyk był śliski !

Poza tym,ja nie wiem ile Pan płaci swoim pracownikom.Jeżeli uczciwie,i nie należy Pan do tego zwyrodniałego związku pracodawców,który jeszcze się domaga by dzieci od 15 roku życia zaprzęgać do roboty,no to tak samo moje zdanie było nie na miejscu,jak Pana,że się"wożę",gdy po prostu nie mam wyjścia.Ja sam miałem pseudo-młodość przez robotę za dziecka,przez co gdy wszyscy cieszyli się w piątek,a marudzili w poniedziałek,ja marudziłem w piątek,a cieszyłem się w poniedziałek,i tak samo było z każdym dniem wolnym od szkoły,i z każdymi wakacjami.W ogóle,miesce dziecka może być tylko w szkole,a nie w fabryce za pół pensji,lub kto wie ile razy pod biurkiem szefa z otwartym rozporkiem.

Jak Pan widzi,staram się jak mogę być przydatny intelektualnie(od kąd pamiętam,czułem powołanie do bycia naukowcem,potem do kapłaństwa),w ogóle jakoś przydatny,skoro fizycznie nie jestem w stanie być.Do tego,jak najbardziej nie będę kosił niczego by jeszcze więcej sobie pogorszyć te przeżywanie,by nie mieć z jednej strony spokoju od"specyficznych intelektualnie"zaczepek,a z drugiej panoszenia mi się po polu,jak po swoim własnym.A jakieś malowanie tej rudery,itp.,to już jest całkowitym żartem,bo ta rudera się nadaje tylko i wyłącznie do zburzenia.Wszelkie próby remontu kończą się odpadem kolejnej warstwy starego tynku,nie mam nawet na to pieniędzy,ani nawet nie wiem kiedy hieny cmentarne coś wymajsterkują,bo wykupienie mi lokalu zastępczego,by móc to sobie sprzedać,kosztowałoby ich więcej,niż to wszystko jest warte.

Oczywiście nie byłoby tego wszystkiego,gdyby tylko gmina się postarała choćby o te"tymczasowe"baraki,do którego takiego mógłbym sobie podłączyć internet,i przy o drobinie trochę pola do tego baraku,wręcz móc całkowicie zejść z tej renty!Nawet sam siebie nie oszukam iż jestem kombajnem pracy,a co dopiero kogokolwiek ze Starego Grodkowa.Choćby dlatego zdradziłem pomysł z tym kawiorem ślimaczym,i z restauracją,z parkingami zwłaszcza dla TIRów,które nie mają gdzie zaparkować od Nysy,aż po sam Wrocław,by móc coś poczciwego gdzieś zjeść(dodam jeszcze że kuchnia czeska też byłaby niezbędna,wraz z czeskim piwem),nie dodając więcej powodów,bo już wystarczająco się ośmieszyłem,ośmielając cokolwiek pisnąć o nie byciu kombajnem do pracy.Kręgielnia by padła,bo zaraz by się pokazała inna w Nysie,i z całą pewnością również w Brzegu.Pomysłu dla siebie jednak nie zdradzę,bo akurat do takiego interesu nie trzeba być żadnym kombajnem.

Arturysto

Już wiem, że zostałem przyrównany do dedektywa Krzysztofa Rutkowskiego lecz nie mogę się dopatrzyć żadnych wspólnych cech w moim i jego działaniu. Arturysto - przeczytaj uważnie przyczyny dla których zmuszony byłem usunąć treści Twoich dwóch postów. Przeczytaj też uważnie posty które do Ciebie kierowałem.

Pozdrawiam

Panie Ireneuszu,mam nadzieję że Pan w żaden sposób nie próbuje bronić pań z tego urzędu,bo w przeciwnym wypadku byłoby to ze strony Pana tym samym zaprzeczaniem wszystkim faktom i logice,jakiej Rutkowski się dopuścił w obronie Wasiniewskiej.Te panie nawet by beczały jak Wasiniewska,gdybym tylko wtedy poddał się,i powiesił,i przypiął na swoich zwłokach trudne do obalenia fakty,iż za wszystkim stała ich próba zmuszenia mnie do domu opieki.

Poza tym,co do tej psychopatii,przecież to jest medyczne,naukowe określenie właśnie osób bez żadnego sumienia,żadnych wyższych uczuć,czym panie z tego GOPSu z całą pewnością wykazały się nie tylko wobec mnie.To jest fakt,a nie żadne oczernianie.Ponadto,obecna kierowniczka nie byłaby teraz tą kierowniczką,gdyby poprzedniej się nie usunęło.Ja otwarcie oznajmiłem żeby poprzednia kierowniczka wytoczyła mi proces,ale niech zda sobie sprawę że przed sądem jej córki tylko się rozbeczą iż mama im kazała kłamać że było inaczej.Ja straciłem dosłownie wszystko,przez parę dobrych lat byłem pogrążony w myślach samobójczych z powodu opieki nad babcią,jeszcze próbowano mnie zamrozić na śmierć,wśród moich sąsiadów można żyć pod warunkiem bycia otoczonym 3-metrowym murem,i do czego mnie to wszystko doprowadziło jest dla niej powodem do śmiechu?!Czy jest to kobieta zdrowa na głowę?

Z drugiej jednak strony,zdają sobie sprawę że taka praca znieczula,wręcz dehumanizuje,więc wg. mnie nie powinna być wykonywana dłużej,niż przez 10 lat.No ale kto mnie posłucha,lub kogokolwiek innego też mającego problemy przez wypalenie takich pań,bo daje im się za długo wykonywać taką pracę,aż robią co mogą aby jak najmniej ją wykonywać?Powinny również mieć pomoc ze strony wolontariuszy(czego też nikt nie posłucha).

W każdym razie,jedynymi kretynami,którymi autentycznie TRZEBA się przejmować,to politycy.Jak przejdą te chore postulaty związku pracodawców,z całą pewnością każdy z już 15-letnim dzieckiem zostanie zwolniony.Jeżeli rodzina będzie chciała mieć z czego"żyć",będzie musiała własnemu dziecku zakończyć edukacje,by ono tyrało na rodzinę za pół pensji.To dopiero obciąży różne OPSy i OIKi,i z reszty narodu uczyni autentyczną platformę niedouków dla wybranych obywateli,wraz z ich potomstwem mogącym się edukować,a reszcie nie!Już raz tu pisałem,że z mojej obserwacji wynika że zarówno dla Lewicy,jak i dla Liberałów,dobro narodu tyle się liczy,ile znaczenie jakiegoś abstrakcyjnego obrazu.Prawica zaś jest niczym więcej niż kolejną Komuną,tylko że taką cichutką.Tylko piszę o tym,co widzę.