Yhymm...Co do tych świąt,podobno jestem otoczony,wręcz osaczony samymi Katolikami,którzy tradycyjnie stawiają ten dodatkowy talerz dla gościa,i mimo tego już tyle razy spendziłem święta sam jak pies,że nawet to już mnie nie boli,choć początkowo samotne święta były bólem nie do zniesienia nawet po paru dobrych głębszych. |